Najpowszechniejszą formą powstania współwłasności jest zakup konia podczas trwania małżeństwa ze środków majątkowych pochodzących z majątku wspólnego małżonków. Czasami nawet nie wiemy jakie rodzi to skutki !
Pomimo tego, że tylko jedna osoba dokonuje wszelkich czynności związanych z transakcją, wybiera konia, korzysta z niego, startuje w zawodach, to i tak w świetle prawa koń, podobnie jak praktycznie każda inna rzecz, wejdzie w skład tzw. majątku wspólnego małżonków.
A jakie są tego konsekwencje?
Dopóki trwa małżeństwo, nie jest możliwe wyjście z tego rodzaju współwłasności. Ten rodzaj współwłasności nie ma samodzielnego bytu, wynika z faktu zawarcia małżeństwa. W przypadku kiedy małżonkowie nie zawarli umów majątkowych małżeńskich i pozostają w ustroju wspólności majątkowej, co do zasady, wszelkie składniki majątkowe stanowić będą współwłasność małżonków. W/w sytuacja nie będzie miała miejsca kiedy między małżonkami obowiązuje ustrój rozdzielności majątkowej.
Dlaczego to nie takie oczywiste ? Czy mogę sprzedać udziały w koniu w trakcie trwania małżeństwa ?
Z całokształtu regulacji prawnych wynika, iż współwłasność łączna jest współwłasnością bezudziałową.
Osoby związane współwłasnością łączną nie mogą dysponować swoją częścią w rzeczy wspólnej – czytaj „w koniu” – gdyż nie są określone konkretne udziały przysługujące danej osobie. A zatem, nie będziemy mogli sprzedać swoich udziałów w koniu.
Zgodnie z regulacjami k.r.o. w czasie trwania wspólności ustawowej małżeńskiej żaden z małżonków nie może żądać podziału majątku wspólnego. Nie może również rozporządzać, ani zobowiązywać się do rozporządzania udziałem, który w razie ustania wspólności przypadnie mu w majątku wspólnym lub w poszczególnych przedmiotach należących do tego majątku.
Współwłasność łączna trwa tak długo, jak długo istnieje stosunek podstawowy i nie może być w trakcie trwania owego stosunku zniesiona.
Cała zawartość niniejszej witryny internetowej jest własnością Elżbiety Liberda i jest chroniona prawem autorskim.